Centrum onkologii i walka o kardiochirurgię

Zdjęcie do Centrum onkologii i walka o kardiochirurgię

W szpitalu ma działać Gorzowskie Uniwersyteckie Centrum Leczenia Chorób Nowotworowych! Złożą się nie oddziały onkologiczne, poradnie, zakłady diagnostyczne i pracownie. Lecznica walczy też o oddział kardiochirurgii.

Ośrodek, którego robocza nazwa to Gorzowskie Uniwersyteckie Centrum Onkologii, pozwoli skoordynować opiekę nad pacjentami onkologicznymi. - Chciałbym podziękować, że zarząd województwa wyraził zgodę na stworzenie ośrodka, którego robocza nazwa to Gorzowskie Uniwersyteckie Centrum Onkologii - mówił Jerzy Ostrouch, prezes zarządu Wielospecjalistycznego Szpitala Wojewódzkiego w Gorzowie Wlkp. O centrum poinformował w czwartek (20 stycznia) na konferencji prasowej w Lubuskim Urzędzie Wojewódzkim w Zielonej Górze.

Centrum już właściwie działa
Na ośrodek złożą się już istniejące i działające szpitalne oddziały onkologiczne, poradnie i zakłady diagnostyczne. - Chcemy w ten sposób poprawić i skoordynować opiekę nad pacjentem, który w sposób szczególny wymaga troski personelu medycznego. Spodziewamy się, że po piątej fali pandemii znów pojawi się liczna grupa tych pacjentów. Będą oni pilnie poszukiwali pomocy onkologicznej - mówił prezes Ostrouch.

Gorzowski szpital od kilku lat intensywnie rozwija onkologię. Efekt to kadra specjalistów, baza najwyższej klasy sprzętu medycznego, wachlarz onkologicznych procedur medycznych i infrastruktura.

Na tę ostatnią składają się: oddział chirurgii ogólnej i onkologicznej, który jako jedyny w Lubuskiem realizuje program kompleksowej opieki nad pacjentem z rakiem jelita grubego; oddział urologii onkologicznej, czyli jedyne w województwie centrum referencyjne leczenia raka gruczołu krokowego, nerki i pęcherza moczowego (przeprowadza zaawansowaną diagnostykę i procedury lecznicze, w tym biopsje fuzyjne oraz zabiegi laparoskopowe i wspomagane robotycznie dzięki jedynemu w województwie robotowi chirurgicznemu da Vinci); oddział ginekologii onkologicznej oraz oddział ortopedii onkologicznej; Ośrodek Radioterapii; klinika hematologii z oddziałem onkologii klinicznej i Dziennym Pododdziałem Chemioterapii, która właśnie przygotowuje się do pierwszego w regionie przeszczepu szpiku; wreszcie Zakład Medycyny Nuklearnej czy pełnoprofilowy zakład patomorfologii. - Centrum praktycznie już działa - mówił prezes Ostrouch.

Walczymy o kardiochirurgię
Spotkanie z dziennikarzami zaczęło się od centrum onkologii, ale jego głównym tematem była wielomiesięczna walka szpitala o uruchomienie oddziału kardiochirurgii (tu znajdziesz pełną relację z konferencji w Urzędzie Marszałkowskim w Zielonej Górze).

W grudniu wojewoda lubuski poinformował lecznicę, że utworzenie oddziału nie znalazło się w projekcie Wojewódzkiego Planu Transformacji, zatwierdzonym wstępnie przez ministra zdrowia.

- Nie zgadzam się z decyzją wojewody i ministra zdrowia, który w planie transformacji nie przyjął do realizacji naszych wniosków w zakresie utworzenia kardiochirurgii w Gorzowie Wlkp. Nie wyobrażam sobie, żeby w wielospecjalistycznych szpitalach kardiologia nie była wzmocniona przez kardiochirurgię, ponieważ te podmioty powinny działać jednocześnie - mówiła marszałek Elżbieta Anna Polak.

Specjaliści czekają na pacjentów

- Apelujemy, aby pozwolić takim szpitalom jak ten w Gorzowie Wlkp. wykorzystać cały swój potencjał. Od roku mamy całe zaplecze ludzi gotowych do walki z chorobami układu krążenia. Mamy kardiochirurgów, kardiologów, czekamy na rozwój oddziału – mówił dr n. med. Seweryn Grudniewicz, lekarz naczelny gorzowskiego szpitala i szef zespołu kardiochirurgów, którzy już od kwietnia pracują w lecznicy.

- Konsultant wojewódzki w zakresie kardiochirurgii prof. Romuald Cichoń wydał opinię, w której oszacował potrzeby województwa na 810-860 operacji kardiochirurgicznych w skali roku. Natomiast obecnie w Lubuskiem funkcjonuje tylko jeden ośrodek kardiochirurgiczny w Nowej Soli, który operuje ok. 300 pacjentów rocznie z naszego regionu. Wynika to z tego, że 30-40 proc. pacjentów operowanych w tym ośrodku są to pacjenci z ościennych województw, więc jakieś pół tysiąca osób w naszym województwie jest niezaopatrzonych pod względem kardiochirurgicznym - mówił dr Grudniewicz.

W starania o kardiochirurgię już zaangażowali się parlamentarzyści. - W ubiegłym roku razem z posłem Waldemarem Sługockim i poseł Moniką Wielichowską wystąpiliśmy do ministra zdrowia z interpelacją, w której zwracamy się o otwarcie i zakontraktowanie świadczeń medycznych w zakresie kardiochirurgii w szpitalu w Gorzowie - mówiła na konferencji poseł Krystyna Sibińska. W sprawie kardiochirurgii zapowiedziała przygotowanie wspólnego stanowiska lubuskiego zespołu parlamentarnego.

 

Zdjęcia: Lubuskie.pl

powrót  do kategorii
Poprzedni Następny

Pozostałe
aktualności

DO GÓRY
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.Ok
Twoja przeglądarka blokuje powiadomienia. Kliknij Bezpieczna (Secure) i kliknij Zezwalaj
Dziękujemy, teraz zawsze będziesz na bieżąco!